Na pewno zauważyliście, zauważyłyście pewną prawidłowość – w reklamach syropków, pastylek, czopków i tabletek na przeziębienia, katarki, groźne wirusy, gorączki i smutne oczka osobą, która znajduje lek i podaje biednej dziecinie jest zawsze kto? No wiadomo, mama. Lek pamięta się z dzieciństwa (bo podawała go mama) albo odkryła coś nowego. Dzielna, wspaniała mama. Mama miła i uśmiechnięta. Rany. A ojciec to co, pies? źródło To, że w reklamach środków leczniczych dla dzieci pojawiają się tylko matki bardzo dużo mówi o naszym świecie. To mama zna się na leczeniu dzieci. To mama jest blisko dzieci, zauważa pierwsze symptom.. Read More