Bezpiecznie na rowerze

bezpieczeństwo na drodze

Dostałam rower na urodziny, pięknego, niebieskiego Herculesa. To taki, wiecie, stylowy miejski rower vintage. Po kilkuletniej przerwie wracam do jazdy i po kilku wieczornych wycieczkach wiem jedno. Rowerzyści – bezpieczeństwo na drodze to nasza wspólna sprawa. Nie jest tak, że każdy jedzie w bańce. Robimy to razem.

Samodzielność. Czy pozwolisz na nią dziecku?

Miałam może dziesięć lat. Dwanaście najwyżej. Stanęliśmy w wielojęzycznym tłumie, ja ściskałam w ręku wydrukowaną kartę pokładową. Przed sobą miałam perfumerie i sklep z zabawkami. Wyrywałam się do nich, ale zatrzymał mnie spokojny głos. „Za kilka lat będziesz już sama latać, więc poczekaj, coś ci wytłumaczę.” Wysłuchałam spokojnie tych kilku zdań i pobiegłam do wielobarwnego świata strefy bezcłowej. Nie wiedziałam, że porady jakie usłyszałam zapadną mi tak głęboko w sercu.    Lekcja: zaufanie   Miałam sześć lat. Dostałam plik banknotów do ręki i polecenie „kup 10 biletów na przedstawienie”. Grupa przedszkolaków.. Read More

Dzieci i alkohol

alkohol dzieci picie

Lubię alkohol. Albo inaczej: lubię wypić lampkę wina do obiadu, albo otworzyć butelkę wina w ciepły, letni wieczór i słuchając muzyki pić je z Ojcem Dzieciom. W gorący dzień zimne piwo najlepiej gasi pragnienie. Wczoraj siedziałam na barce na Wiśle i popijałam aperol. Było super. Nie było przy mnie dzieci. I nie, nie uważam, że bez butelki wina dziennie nie da się wytrzymać z dziećmi.   Alkohol jest zły?   Nie jestem przeciwniczką picia alkoholu. Ani nie jestem wielką zwolenniczką. Traktuję go jako jeden z elementów życia, nic więcej, nic mniej. Świetnie.. Read More

Bezpieczeństwo dziecka w domu

bezpieczeństwo zabezpieczenie dziecko

Kiedy byłam mała, opiekował się mną doświadczony pediatra, ojciec kilkorga dzieci. Powiedział moim Rodzicom, że najwięcej wypadków z udziałem dzieci ma miejsce wtedy, gdy są pod opieką najbliższych. Czy zwalnia nas to z obowiązku zabezpieczania przestrzeni, pilnowania dzieci? Nie, przeciwnie. Wystarczy chwila przeszukiwania wiadomości, by znaleźć informację o wypadkach dzieci: potrącenie, upadek z balkonu, utonięcie. Wszystko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Wszystkie dzieci były pod opieką. Co więc się stało? Czy bezpieczeństwo dziecka w domu to coś, co nas przerasta?   Czy twoje dziecko jest bezpieczne? Nie zostawiamy małych dzieci samych w domu, pisałam o tym.. Read More

Usłysz

sąsiedzi

Kolejne dziecięce tragedie, kolejne pytania. Czy nikt nie słyszał? Co z sąsiadami? Czy naprawdę jesteśmy sobie tacy obcy? Przez kilka tygodni media będą tym żyć. A potem zapomną. Do czasu.Movie Get Out (2017)

Dotyk

molestowanie

Uświadomiłam sobie, że moja córka ma dokładnie tyle samo lat teraz, co ja wtedy. I to był trudny moment. To był bardzo smutny, przygnębiający moment. Zaczęłam się zastanawiać, co mogę zrobić, teraz, jako rodzic. Żeby chronić swoje dzieci przed molestowaniem. 

Do czego służy wieszak?

aborcja

Perfekcyjna Pani Domu pewnie zmartwiałaby ze zgrozy widząc druciane wieszaki w rękach tłumu zgromadzonego pod sejmem. Niemożliwe, żeby wszyscy w ciągu ostatnich kilku dni odwiedzali pralnię, więc pewnie powyciągali te wieszaki z szaf. Tak jak ja swój. Służy mi do zawieszania apaszek i pasków. Do czego jeszcze może służyć druciany wieszak? Ojciec Dzieciom dobrze wie, że z drucianego wieszaka można sobie zrobić fajne narzędzie, na przykład hydrauliczne. Sieć pełna jest propozycji wykorzystania drucianych wieszaków. Są tanie, dostępne, wielofunkcyjne. 

Poradzisz sobie sam.

Zawsze pomogę, podam pomocną dłoń i szklankę wody. Ale od ryby lepsza jest wędka, a efektem mojej wieloletniej już taktyki bycia matką leniwą jest to, że w sobotę mogę o 7 rano powiedzieć „zróbcie sobie śniadanie, muszę jeszcze spać”. Działa! Są też sprawy, w których niechętnie moim dzieciom pomagam. Albo sobie radzą, albo nie. 

Kto pomoże twojemu dziecku?

Wczoraj na treningu Starszaka jeden z chłopców, siedmio- czy ośmiolatek niefortunnie się przewrócił. Bolała go ręka, płakał. Kiedy trener zajął się dzwonieniem do opiekunów, ja zajęłam się malcem. Normalny odruch. Dziecko płacze – reaguję. Dziecko ma kłopot – szukam pomocy. To przecież DZIECKO. Może być przestraszone, nie rozumieć, nie wiedzieć jak zareagować, w stresie zapomnieć jak się nazywa. Dosłownie i w przenośni. Dla mnie taka postawa jest naturalna. Ale czy mogę mieć pewność, że ktoś pomoże mojemu dziecku?

Domowa apteczka

Jeśli w nocy obudzi mnie ból głowy, z zamkniętymi oczami znajdę tabletki – w szufladzie, po lewej stronie, blisko. Jeśli któreś z dzieci ma gorączę którą trzeba obniżać, szukam syropu lub czopków w głębi szuflady, też po lewej stronie. Jeśli potrzebny wcześniej jest termometr, mówię Ojcu Dzieciom „w szufladce po prawej”. Ta szuflada zwana u nas w domu pieszczotliwie szufladką daje mi poczucie bezpieczeństwa. Bo jak wiadomo, dzieci dostają biegunki w pierwszy dzień świąt, gorączki w nocy z piątku na sobotę, a drzazgi wbijają się w palce przy sprzątaniu w wolny dzień,.. Read More