Jej pierwsza ciąża była trudna, ale nie dlatego, że coś było nie tak ze zdrowiem. Owszem, tydzień spędziła na oddziale patologii ciąży, ale to były tylko przedwczesne skurcze i lekarze szybko sobie z nimi poradzili. Z innymi kobietami w ciąży łączyła ją niepewność i myśli o przyszłości. Ale w jej przypadku dotyczyło to często najbliższej przyszłości, na przykład wieczoru. W pewnym momencie zaczęła zaznaczać krzyżykiem dni, kiedy TO się działo. Pierwszy raz po porodzie krzyżyk zaznaczyła, gdy jej synek miał dwa tygodnie. Wtedy pierwszy raz od porodu jej partner wrócił do domu pijany. Przemoc domowa –.. Read More
Akt – dlaczego powinnaś go zrobić. I jak?
Akt jest stary jak ludzkość – pierwsze akty pojawiały się już w malowidłach naskalnych. Akty w malarstwie mają często znaczenie symboliczne, a przedstawienia są idealizowane. A jak to było z fotografią? Pierwsze akty fotograficzne pojawiły się wtedy, kiedy pojawiła się sama fotografia. Kiedy oglądam zdjęcia Durieu zachwycam się tym, jak ten XIX-wieczny fotograf potrafił pokazać kobiece ciało. Jestem pewna, że jego modelki oglądając siebie na zdjęciach czuły się piękne. I myślę, że każda z nas powinna mieć takie zdjęcia. Wiecie, żeby je potem oglądać.. Read More
Kartka dla Mamy – edycja 5
Trudno w to uwierzyć, ale to już piąta edycja akcji Kartka Dla Mamy. Akcji, w której wiele z Was brało już udział kilka razy. Zastanawiałam się, czy w tym roku znowu ją organizować. Ale… byłoby szkoda bez tych kartek!
Czarny piątek
Mojej koleżance bardzo długo odmawiano skierowania na badania prenatalne. To była jej pierwsza ciąża, a ona miała skończone 35 lat. Bała się. Lekarze nie widzieli potrzeby, a ona chciała mieć pewność. Jej – i innym kobietom – nie chodziło o pewność, czy jest zdrowe. Jej chodziło o pewność, że wie, na czym stoi. Wiedza Gdy badania wskazują, że urodzi się chore dziecko, można zacząć działać. Przygotować się fizycznie, psychicznie, finansowo, merytorycznie. Ma się możliwość rozmów z lekarzami, szukania metod leczenia, czasem przecież przeprowadzane są operacje w łonie matki… Read More
Zrobiłam dobry uczynek
Leżałam na ziemi i machałam ramionami. Bolało. Barki mnie bolały. Wokół leżeli inni ludzie i robili to samo. Jak ryby wyrzucone na brzeg, albo szaleńcy, którym wydaje się, że są w basenie, chociaż jest sucho. Machałam tymi rękami i myślałam „dziewczyno, dlaczego tak późno?”.
Pierwsza miesiączka
Czy pamiętasz swoją pierwszą miesiączkę? Ja nie, zupełnie. Trochę mnie to nawet dziwi, bo mam wiele wspomnień. Ale to umknęło. Pamiętam tylko, że w tym czasie byłam smutna, że skoro miesiączkuję, to jestem dorosła i koniec z dzieciństwem… W pewnych kręgach, głównie w USA, z pierwszą miesiączką wiążą się pewne rytuały. I to bym na pewno zapamiętała.
Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek
„Postanowiłam, że będę pracować w muzeum i będę wykopywać dinozaury!” oznajmiła dziś dziarsko Panienka. Uśmiechnęłam się do siebie. Ciekawa jestem, jaki pomysł na przyszłość usłyszę jutro. Kim zechce być moja sześcioletnia córka, która może przecież być kim chce? Te dinozaurowe marzenia to efekt lektury na dobranoc. Odkrywamy wspólnie książkę, o której myślę, że to wielka szkoda, że nie pojawiła się 25 lat temu, gdy byłam małą dziewczynką. Ależ ja bym ją czytała! Bohaterki Wszystko zaczęło się od dwóch koleżanek, pracujących razem przy tworzeniu aplikacji na smartfony i publikacjach. Elena Favilli i Francesca Cavallo stworzyły.. Read More
Postanowienia noworoczne. Umiesz w to grać?
Barańczak to wiedział. I my też wiemy. Już wkrótce, już zaraz wezmę się za siebie. Zacznę regularne kontrole lekarskie. Nauczę się niemieckiego. Schudnę 5 kilogramów. Zapiszę się na siłownię. Wyliczamy dalej, czy wystarczy? Macie w swoich bullet journalach listy postanowień noworocznych? Czy może bullet journal jest jednym z nich? Rozpracujmy to razem! Postanowienia noworoczne Tak działamy, jako ludzie. Niby zmiana jest czysto symboliczna, nowy kalendarz, zmiana daty. Ale jednak ma swoją moc i wierzymy, że to nowe otwarcie. „To będzie dobry rok” mówimy. Koniec roku kalendarzowego.. Read More
Co możemy zrobić, by nasze dzieci były bezpieczne. Po akcji #metoo
Akcja #metoo bardzo mnie poruszyła. Nie tylko dlatego, że sama opublikowałam taki status na facebooku. Również dlatego, że im bardziej myślałam, tym więcej sytuacji mi się przypominało. Sytuacji wsadzonych w głębiny podświadomości, zapomnianych, zamiecionych pod łóżko. Poruszyło mnie też to, że praktycznie każda z moich koleżanek opublikowała ten status. I cieszę się, bo widziałam ile dyskusji to wywołało. Ile rozmów, również z kolegami. Jeśli kilku uświadomiło sobie, w czym rzecz, to dobrze. Teraz tylko zastanawiam się, co zrobić, żeby Panienka nigdy nie powiedziała #metoo, #jateż Nigdy. Ustalamy granice W Rodzicielstwie Bliskości ważne są granice… Read More
Ciało człowieka. Co o nim wiesz?
Rozmawialiśmy przy pracy. On, młody mężczyzna i ja. W pewnym momencie powiedziałam „mleko kobiece produkuje się z krwi”. Odwrócił się gwałtownie w moją stronę. „Ale jak to?!”. „No, normalnie. Mleko jest z krwi”. Miał na twarzy mieszaninę zaskoczenia, lekkiego obrzydzenia, a może nawet trochę fascynacji. „Wiesz, mleko krowie też produkuje się z krwi. Tak to działa”. Tak to działa. To nasze ciało.