Aplikacje na Androida, które ułatwią i uprzyjemnią ci życie – AKTUALIZACJA 2020

aplikacje na android

Moje życie nie jest ani mniej, ani bardziej zabiegane niż życie przeciętnej pracującej matki dwójki dzieci. Wiecie, jak to jest: po pracy odebrać młodsze dziecko, gdzieś po drodze zrobić zakupy, rozwiany włos i zaparowane okulary. Klasyk. Już jestem zmęczona jak myślę o tym biegu z siatami, a to przecież nie jedyne zadanie! I wśród tych zadań jakie stawia przed nami codzienność powinno znaleźć się miejsce na dbanie o siebie, przyjemności, lekturę. W niektórych tych sprawach pomagają mi aplikacje na telefon. W moim przypadku to aplikacje na Androida, więc tylko o takich będę pisać. I uwaga,.. Read More

Prywatność dzieci w Internecie

prywatność

Przeczytałam na Facebooku pytanie o usuwanie zdjęć z byłym chłopakiem po rozstaniu. Zaśmiałam się, bo jestem z tym samych chłopakiem dużej, niż mam konto na fejsie. Mój kontakt z czymś w rodzaju social media zaczął się jeszcze wcześniej, gdy korzystałam z Łączki Telezajączka. Sam fakt, że wiem co to jest powoduje, że czuję się trochę mniej młoda… Ale co w tym wszystkim robi wrażenie, to tempo zmian. Gdy byłam dzieckiem, telefony komórkowe przypominały walizkę ze słuchawką. Jako nastolatka korzystałam z forów internetowych i pamiętam też chatroomy. Internet dziś to zupełnie inne miejsce. I czy mówienie o tym, że jest.. Read More

Obowiązki domowe – zagraj w nie!

Wróciłam do domu po 19. Zaczęłam od przebrania się, potem wstawiłam pranie. Pozmywałam, posprzątałam toaletę (nienawidzę!), i nastawiłam budzik na 15 minut, żeby tyle czasu spędzić w pokoju Panienki na ogarnianiu. Potem zaparzyłam herbatę i zaczął się mój czas dla mnie. Obiad na jutro do pracy zrobi Ojciec Dzieciom. Mieszkamy razem ponad 9 lat, zdążyliśmy wypracować swój podział obowiązków.    Ile czasu sprzątasz?   W 2013 roku Główny Urząd Statystyczny przeprowadził badania poświęcone temu, ile czasu zajmują nam różne sprawy w życiu. Badania nazywało.. Read More

Albumy ze zdjęciami. Albumy ze wspomnieniami.

albumy na zdjęcia

Fotograf musiał przykucnąć. Nic dziwnego, Pałac Kultury nie jest łatwy w fotografowaniu jeśli chce się mieć na pierwszym planie całą sylwetkę osoby, a w tle jak najwięcej budynku. No więc przykucnął. Fotografowany mężczyzna uśmiecha się do niego, patrząc z góry. W tle pałac. Jeszcze nowy, jeszcze świeży. Warszawski smog nie zdążył zmienić jego koloru. Obowiązkowe tło pamiątkowej fotografii z wycieczki do stolicy. I te kilkadziesiąt lat temu, i dziś. Wysiadający z Dworca Centralnego kierują się w stronę radzieckiego prezentu dla stolicy, by zrobić sobie z nim zdjęcie. Gdybym nie była z Warszawy, to też.. Read More

Nawyki: jak je wypracować? Poznaj aplikacje i ustal swoje priorytety.

Mądrość ludowa mówi, że aby wypracować jakiś nawyk, potrzebujemy 21 dni. To brzmi nieźle. 21 dni to 3 tygodnie, idzie wytrzymać. Badania naukowe są jednak bardziej surowe i mówią: przeciętnie 66 dni! Trzy miesiące. Gorzej. Badacze z University College London przeprowadzili stosowne testy i okazało się, że w zależności od warunków, aby wykształcić nawyk potrzebujemy od…. 18 do 254 dni. Powiedzmy sobie szczerze: po prostu nie ma zasady i jedyne co możemy zrobić, to konsekwentnie pracować na zmianami. Co może nam w tym pomóc? Smartfon z zainstalowaną aplikacją. Dokładnie tak.  .. Read More

Zdjęcia dzieci w Internecie. Moich dzieci.

Blogosfera to coraz częściej nie tekst, a fotografie opatrzone opisem. Blogi lifestylowe (czyli o wszystkim) i blogi parentingowe w większości nie mogą obejść się bez fotografii. Instagram to już tylko zdjęcia. Od naturalnych, spontanicznych po obrabiane, długo komponowane kadry. Mnóstwo w tym wszystkim zdjęć dzieci. Wrzućcie zdjęcie noworodka, słodkiej dwulatki, brzdąca z pierwszą szczerbą – lajki się posypią. Czy zdjęcia dzieci w Internecie to dobry pomysł?   Zdjęcia dzieci w Internecie. Warto?   Dzielenie się swoją codziennością jest treścią Instagramu. Dla wielu łączy się to z publikowaniem zdjęć dzieci. W różnych.. Read More

Tinder – sprawdziłam!

Co robi pracująca żona i matka na Tinder? Obserwuje świat. Staram się być w miarę możliwości na bieżąco z nowymi technologiami, z tym, co dzieje się w social media. Po pierwsze dlatego, że jestem ciekawa. Po drugie dlatego, że mam dzieci i chcę trzymać rękę na pulsie. A po trzecie dlatego, że to może być inspirujące.    Tinder – o co w tym chodzi?   Nie będę opisywała ani oceniała zjawiska, jakim jest Tinder. Każdy korzysta z niego tak, jak chce. Są ludzie poszukujących partnerów seksualnych i piszący o tym wprost, to duża część. Ale w opisach znajdowałam też inne.. Read More

Dzieci i Internet. Czego je uczymy?

niebieski wieloryb

W mediach pojawił się nowy temat. Gra o tajemniczym tytule „Niebieski wieloryb” wydała się na tyle groźna, że przestrzegał przed nią Marek Michalski, Rzecznik Praw Dziecka, ostrzeżenie wysłało do szkół również Ministerstwo Edukacji. Wszędzie pojawiło się zdjęcie ręki z wydrapanym, krwawym symbolem – wielorybem. Jedno zdjęcie. To samo. Wszystko wskazuje na to, że jest to kolejna akcja typu rakotwórcza guma Turbo, ale w dobie internetu miała szansę w krótkim czasie bardzo się rozprzestrzenić, przekroczyć granice państw. Ktoś przeczytał, przeraził się, puścił dalej… A ktoś na tym.. Read More

Biochemia Urody – moje doświadczenia

Biochemia Urody

Pamiętam jak kiedyś umalowałam się na imprezę, po czym mój młodszy Brat zapytał „wychodzisz bez makijażu?”. Dosyć późno zaczęłam używać różu, nie umiem robić kresek eyelinerem i w ogóle jestem trochę na bakier z upiększaniem się. Kosmetyki kolorowe to nie są moje ulubione zabawki. Inaczej sprawa się ma z kosmetykami pielęgnacyjnymi. Z tymi lubię się bardzo. Nie mam co prawda ambicji zostania blogerką kosmetyczną, ale skoro już pisałam o tym, czym warto smarować niemowlęce pupy oraz ciążowe brzuchy – czas na kilka słów o tym, czego używam do własnej twarzy. Aha, żeby nie było. To nie jest wpis.. Read More

Instagram na straży normalności

Wiecie, jak wygląda tzw perfekcyjna Instamatka? Ma białą kuchnię, pije zielone koktaile, a jej dzieci ubierają się na szaro. Dobra, żartuję. Ale tak na serio, to wiemy wszyscy, że Instagram to zbiór zdjęć przetwarzanych, przefiltrowanych, wystudiowane-spontaniczne pozy, domy zawsze czyste, fałdki na brzuchach schowane i tak dalej. Mimo wszystko, lubię z niego korzystać. Przede wszystkim obserwuję konta związane z muzealnictwem i historią sztuki (polecam Nette Megens i Art Garments), fotografią (na przykład History in Pics), ale też modowe, trochę retro. Przeróżnie. Wrzucam też swoje zdjęcia, to taka Koralowa Mama prywatnie. Lubię.. Read More