Żuławy na rowerze – weekend na szlaku rowerowym

Pomysł, by spędzić weekend na rowerze mieliśmy już dawno. Żuławy wydawały się kuszące – jest płasko ;) Zrobiłam więc krótki rekonesans i zarezerwowaliśmy jeden nocleg. Wracaliśmy z Żuław z myślą, że to nie był nasz ostatni raz w tym regionie, który nas zachwycił. Trochę Wam o tym weekendzie opowiem, bo jeśli nie byliście na Żuławach to o rety, jedźcie tam! Trasę rowerową opracowałam na podstawie bardzo pożytecznego (chociaż z kilkoma błędami) wpisu na blogu Polska Po Godzinach oraz informatora Pomorskie Travel. To nie jest w 100% trasa rowerowa dla rodzin. Zwłaszcza drugiego dnia nie obyło się.. Read More

Śpiewanie – ma więcej korzyści, niż ci się wydaje

śpiewanie

Najpierw się zastanów: ile tekstów i melodii piosenek znasz w całości tak, by móc je swobodnie zaśpiewać? Niech zgadnę: Aaa kotki dwa, Cicha Noc, Lulajże Jezuniu, Przybieżeli do Betlejem i Mazurek Dąbrowskiego. Ale tak góra dwie, trzy zwrotki. Zgadłam?  A jak u Ciebie ze śpiewaniem? Robisz to? Nie? To ja Ci teraz coś powiem: sporo tracisz! Bo śpiewanie daje nam więcej korzyści, niż nam się wydaje. Może na przykład pomagać w obniżeniu poziomu stresu lub wspomagać leczenie depresji. Chcesz więcej? Oto one:   Wspólne śpiewanie Jeśli kiedykolwiek zdarzyło.. Read More

Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek

„Postanowiłam, że będę pracować w muzeum i będę wykopywać dinozaury!” oznajmiła dziś dziarsko Panienka. Uśmiechnęłam się do siebie. Ciekawa jestem, jaki pomysł na przyszłość usłyszę jutro. Kim zechce być moja sześcioletnia córka, która może przecież być kim chce? Te dinozaurowe marzenia to efekt lektury na dobranoc. Odkrywamy wspólnie książkę, o której myślę, że to wielka szkoda, że nie pojawiła się 25 lat temu, gdy byłam małą dziewczynką. Ależ ja bym ją czytała!   Bohaterki Wszystko zaczęło się od dwóch koleżanek, pracujących razem przy tworzeniu aplikacji na smartfony i publikacjach. Elena Favilli i Francesca Cavallo stworzyły.. Read More

Nawyki: jak je wypracować? Poznaj aplikacje i ustal swoje priorytety.

Mądrość ludowa mówi, że aby wypracować jakiś nawyk, potrzebujemy 21 dni. To brzmi nieźle. 21 dni to 3 tygodnie, idzie wytrzymać. Badania naukowe są jednak bardziej surowe i mówią: przeciętnie 66 dni! Trzy miesiące. Gorzej. Badacze z University College London przeprowadzili stosowne testy i okazało się, że w zależności od warunków, aby wykształcić nawyk potrzebujemy od…. 18 do 254 dni. Powiedzmy sobie szczerze: po prostu nie ma zasady i jedyne co możemy zrobić, to konsekwentnie pracować na zmianami. Co może nam w tym pomóc? Smartfon z zainstalowaną aplikacją. Dokładnie tak.  .. Read More

Kartka dla Mamy – zapowiedź akcji!

W zeszłym roku przeprowadziłam akcję Kartka Dla Mamy. Polegała na przesłaniu wylosowanej mamie kartki na Dzień Matki. Akcja spotkała się z życzliwym zainteresowaniem, a ja z przyjemnością oglądałam zdjęcia kartek, jakie przesyłały sobie czytelniczki mojego bloga. Wykazałyście się zaangażowaniem, sercem. W tych kartkach, często zrobionych samodzielnie, czuć było ciepło i życzliwość przygotowującej mamy. Niektóre z Was dorzucały drobiazg od siebie – w listach z kartkami znajdowałyście kolczyki, wykonane samodzielnie szydełkowe cuda, bransoletki czy drobne kosmetyki. Od kobiety, dla kobiety. Wspominam tę akcję z dużą przyjemnością! Pokażę Wam.. Read More

Akcja! Mówię – Myślę – Podróżuję

Mówię Finlandia – myślę „święty Mikołaj”. Mówię Niemcy – myślę „romantyzm”. Mówię Chorwacja – myślę „przyroda” A Wy? Odebraliśmy dziś z poczty mapę Polska 25 lat wolności autorstwa Mizielińskich, a przysłaną nam przez Prezesa Rady Ministrów. Jest zachwycająca, dzieciaki spędziły dziś nad nią sporo czasu! W związku z tym, chciałabym Was zaprosić do dwutygodniowej zabawy fotograficznej skierowanej do Was i Waszych rodzin. Potraktujcie to jako punkt wyjścia do rozmów, poszukiwań i wesołej nauki z dziećmi. O co chodzi?  Przygotowałam listę czternastu państw świata. Waszym.. Read More

Materiały do pobrania

Postanowiłam przygotować dla Was kilka pdfów. Po prawej stronie znajdziecie odnośnik DO POBRANIA. Klikacie i jesteście na podstronie. Na razie dostępna jest tylko lista rzeczy do wzięcia do porodu w szpitalu, ale sukcesywnie będą pojawiały się kolejne pliki. Pobierajcie je i korzystajcie. Jeśli macie jakieś uwagi – zapraszam do komentowania. 

off

Jutro wsiadamy do pociągu o 6:50 i po wielu godzinach (absurdalnie wielu biorąc pod uwagę odległość!) wysiądziemy na stacji Jastarnia Wczasy. I jeśli stacja się tak nazywa, to nie może być źle :) Tak więc znikam na tydzień, a kto nie zna jeszcze mojego profilu na Facebooku, to zapraszam do polubienia – będziecie mieli na bieżąco więcej moich pomysłów, a przede wszystkim linków. źródło Z newsów – Panienka zje w pociągu swój pierwszy słoiczek z jedzeniem dla dzieci. Kupiłam tylko dlatego, żeby mieć coś dla niej do jedzenia, co nie wymaga przechowywania w lodówce i nie jest kanapką. Jakieś owoce z twarożkiem. Kiedy.. Read More

wakacje

Jesteśmy na Podlasiu. Karmię dzieci wiśniami, które zrywam z drzewa. Starszak rwie sobie maliny z krzaków i częstuje Panienkę. Spędzam długie chwile przy krzewie czarnej porzeczki – Panienka też je uwielbia. Moment, kiedy zerwałam z drzewa jabłko i dałam jej do rączek, a ona wbiła swoje ząbki w chrupiącą skórkę…To jest piękne, po prostu piękne. Przy kolacji wyjmujemy z kamionkowego słoja ogórki małosolne i cieszymy się zapachem jaki roznosi się po kuchni. Chorwacja? Seszele? Tłoczna plaża na Wybrzeżu? Słoneczna Italia? Nie… Wolę jeść maliny pachnące.. Read More