O mojej relacji z ciałem i samą sobą mogłabym napisać książkę. I chociaż z wiekiem jest lepiej, bo nabieram dystansu i jestem mądrzejsza niż kiedyś, to wciąż pojawiają się dni, kiedy czuję się ze sobą okropnie. Jestem wtedy swoim największym krytykiem i mówię do siebie rzeczy, których nie mówi się osobie, na której zależy. Wiem, że zdarza się to praktycznie każdej z nas. Albo inaczej: nie spotkałam kobiety, która powiedziałaby „zawsze czuję się ze sobą super, nie mam słabszych dni”. I gdy na Instagramie poprosiłam o rady, odezwało się do mnie wiele kobiet. I każda miała coś naprawdę mądrego i wspierającego.. Read More