Złote Piaski i Słoneczny Brzeg. Te dwie nazwy pojawiają się zawsze, gdy ktoś wspomni o wakacjach w Bułgarii. Nam myśl o bułgarskim urlopie zaświtała pod koniec stycznia. Chcieliśmy pojechać gdzieś, gdzie będzie naprawdę ciepło i przy okazji interesująco. Bułgaria wydała nam się fajnym pomysłem, ale wiedzieliśmy, że na pewno nie chcemy ani do Złotych Piasków, ani do Słonecznego Brzegu. Czyli żadnej turystycznej masówki. To nie dla nas. Obydwie miejscowości powstały jako kurorty pod koniec lat ’50 i poza byciem kurortem nie są niczym więcej. Nuda, plastik, dużo bodźców – to nie brzmi.. Read More