Dostałam rower na urodziny, pięknego, niebieskiego Herculesa. To taki, wiecie, stylowy miejski rower vintage. Po kilkuletniej przerwie wracam do jazdy i po kilku wieczornych wycieczkach wiem jedno. Rowerzyści – bezpieczeństwo na drodze to nasza wspólna sprawa. Nie jest tak, że każdy jedzie w bańce. Robimy to razem.