Jest czerwiec, czyli zbliżają się wakacje. A wakacje to Podlasie. Od urodzenia, od zawsze. Podlasie czyli zapachy i smaki, których nie ma w Warszawie. To rozgwieżdżone niebo, klekot bocianów, aromatyczne trawy i spracowane ręce mojej Babci. Podlasie to też Puszcza. Tajemnicza, prastara, zachwycająca i trochę straszna. W puszczy mieszkają wilki. A ten, o którym Wam opowiem, nie zjadł dziewczynki. 

Wydawnictwo i fundacja Biała Wieża przygotowało książeczkę, która mnie oczarowała. Historia Małej Dziewczynki i zagubionego Wilczka Milczka napisana pięknym, trochę poetyckim językiem jest bardzo kojąca. Według Panienki też trochę smutna, ale o dobrym zakończeniu i mądrym przekazie.

Do książeczki dołączona jest malutka, ręcznie robiona maskotka* projektu Doroty Sulżyk (o produkcji przeczytacie tu). To Wilczek Milczek, taki sam jak na kartach książeczki, która poza mądrą i ładną treścią cieszy też oczy ilustracjami i projektem.

Polecam Wam tę książeczkę, szczególnie jeśli planujecie pojechać na Podlasie i zabrać dzieci do Puszczy Białowieskiej, co serdecznie polecam (i jedzenie w hajnowskiej restauracji Starówka, przepyszne!). Dowiecie się z niej co nieco o wilczych zwyczajach, co jest o tyle pożyteczne, że dzieciom wilk kojarzy się głównie ze zjadaniem babć i wnuczek…

Wilczek Milczek
zdjęcie robił Starszak. Wilczek ma też uśmiech i oko…

 

Jeśli chcecie wygrać jeden egzemplarz książeczki oraz maskotkę – wilczka odpowiedzcie w komentarzu na pytanie, jak nazywa się samica wilka :) Spośród poprawnych odpowiedzi wylosuję zwycięską. Pamiętajcie, by w formularzu podać prawidłowy adres mailowy! Konkurs trwa do końca dnia 6 czerwca 2016 i jest przeznaczony dla osób pełnoletnich.

UWAGA

Maszyna losująca weszła w ruch. Wygrała Agnieszka :) Gratuluję!

 

  • zabawka nie jest przeznaczona dla dzieci poniżej 3 roku życia.