Wiecie, co to jest spalony? Ja wiem. W każdym razie jestem prawie pewna, że wiem. Odróżniam Ronaldo brazylijskiego od Ronaldo portugalskiego. Zaczynam kojarzyć drużyny, a nawet przyjaźnie i kosy w polskiej lidze. W przedpokoju potykam się o buty piłkarskie, odkurzam żwir przyniesiony z boiska (jest wszędzie!), orientuję się nawet w rozmiarach piłek. Wiecie, że one mają rozmiary?! Serio!
Kiedy twoje dziecko zaczyna grać w piłkę, cieszysz się, że się rusza. W zdrowym ciele zdrowy duch, prawda? Kiedy zaczyna chodzić na treningi, dostrzegasz rodzącą się pasję. A gdy na ścianie ma piłkarski kalendarz, w szufladzie głównie piłkarskie koszulki, a z połową dzieciaków na osiedlu jest na „cześć” bo zna je z boiska (przy czym dzieciaki mają od 7 do 17 lat i więcej), to wiesz, że sprawa jest poważna.
Tak to mniej więcej wygląda u nas. Szczęśliwie Starszak poza kopaniem piłki lubi też o niej czytać. Pokażę Wam więc jego ostatnie piłkarskie lektury. Książki idealne dla dzieciaków, które dopiero zaczynają swoją przygodę z piłką, albo które już grają. I nie tylko.
Piłka nożna. O co w tym wszystkim chodzi?
Dariusz Rekosz
Ta fajnie ilustrowana książka to wprowadzenie do tematu piłki nożnej oraz duża dawka wiedzy na temat zasad, historii czy najważniejszych postaci światowego futbolu. Polecam tę część rodzicom nie zainteresowanym nożną, jeśli mimo wszystko nie chcą wyjść na kompletne wapno nie znające życia (i piłki). Starszak twierdzi, że książkę dobrze się czyta i sporo można się z niej dowiedzieć.
Sfaulowany Futbol.
Michael Coleman
To książeczka z niezrównanej serii „Monstrrrualna Erudycja”, którą sama pamiętam z dzieciństwa i pozostaję wierną fanką. Gwarancja brytyjskiego humoru i sporej dawki wiedzy na temat historii dyscypliny. No i do tego te ilustracje i komiksy ♥ Starszak był na tak.
Ronaldo. Chłopiec, który wiedział, czego chce.
Yvette Żółtowska – Darska
Nie przepadam za Ronaldo, ale kiedy podkradałam Starszakowi tę książkę, to trochę zrozumiałam jego fenomen. To fajnie napisana, ładnie zilustrowana książka z której młodzi czytelnicy dowiedzą się, że jak się czegoś bardzo chce i ciężko pracuje, to można osiągnąć w życiu bardzo dużo.
Messi. Mały chłopiec, który stał się wielkim piłkarzem.
Yvette Żółtowska – Darska
Kolejna pozycja tej samej autorki – mamy młodego piłkarza. Messi wzbudzał we mnie więcej sympatii, ale dopiero z tej książki dowiedziałam się ile musiał przejść na swojej drodze na szczyt. Starszak przeczytał tę książkę jednym tchem. A ja chyba napiszę do autorki, żeby w kolejnej książce napisała, że gwiazdy futbolu zawsze sprzątały w swoich pokojach…