Lubicie czytać? Ja lubię. Lubię też rozmawiać o tym, co czytam. O tym, co mnie zainteresowało, zafrapowało, czego nie rozumiem, z czym się nie zgadzam. Szczególnie wdzięcznym, i trudnym zarazem, tematem do rozmów są książki dotyczące rodzicielstwa. Od poradników „jak usypiać” po poważniejsze opracowania dotyczące rozwoju dzieci. Często po lekturze mam w sobie mnóstwo pytań i…nie bardzo z kim o tym porozmawiać. Wiecie, tak na żywo. Przy herbacie. Wyjaśnić coś, zapytać „a u ciebie to działa?” albo „jak ty to rozumiesz?”. Więc co zrobiłam?