Nie jest to co prawda zima stulecia, ale pamiętając wielkanocne jajka ze śniegu sprzed kilku lat – natura może nas jeszcze zaskoczyć. A nic tak nie rozgrzewa po powrocie do domu śnieżną zimą, jak grzaniec. Kiedy jest się w ciąży, sytuacja się komplikuje. Ale na szczęście jest sposób na to, by wilk był syty, a owca cała.

Zamiast tradycyjnego alkoholowego grzańca, można przygotować jego wersję soft. Idealną dla kobiet w ciąży, mam często karmiących, dzieci i osób prowadzących samochód. Z kubkiem takiego rozgrzewającego napoju zima będzie jeszcze przyjemniejsza. Jak już się pojawi….

Składniki:
1 litr soku jabłkowego dobrej jakości, najlepszy jest nieklarowany
Laska cynamonu
3 goździki
Gałka muszkatołowa, świeżo starta, ok. ćwierć łyżeczki
Kardamon, ćwierć łyżeczki
Świeży imbir, kawałek 1,5 cm pokrojony w plasterki lub suszony, pół łyżeczki
Skórka starta z pomarańczy
Wykonanie:
Wszystkie składniki łączymy w garnku o grubym dnie. Podgrzewamy pod przykryciem, aż zacznie mrugać. Trzymamy na małym ogniu ok. 5 minut. Potem przecedzamy i… już.
Smacznego!