Nie przemawia do mnie taka zima bez zimy. Jest styczeń, a ja wracam ze sklepu jedząc loda na patyku i nie odmarzają mi palce? Nie tak powinno być. Mam wrażenie, że ludzie w czasie mroźnej zimy mniej chorują i w ogóle to jest zdrowsze, niż siedem stopni na plusie w styczniu. Taka pogoda, zmienna, czasem deszczowa i wietrzna, sprzyja infekcjom. A tego nie lubimy. Czasem czuję, że coś rozkłada mnie lub dzieciaki. Ojciec Dzieciom jeździ codziennie ok. 20 km na rowerze i ma taką odporność, że jego nic nie rusza. Więc on czasem tylko potrzebuje wesprzeć się gorącą herbatą przed snem… Read More