Karmienie piersią jest dobre – dla karmionych i dla karmiących. Mleko matki jest optymalnym pokarmem dla niemowląt oraz dodatkiem do innych pokarmów dla starszych dzieci. Problem polega na tym, że powszechnie uważa się, że jeśli pojawia się jakaś trudność, to szkoda się męczyć, mieszanki są przecież dobre, bo przecież nie sprzedawaliby czegoś niedobrego. Tu przytoczę fajny przykład z „Polityki karmienia piersią”: jeśli boli cię noga, to ją leczysz i szukasz sposobu na poprawę czy kupujesz kule i już się chorobą nogi nie zajmujesz, bo w końcu o kulach też się dobrze chodzi?