Kiedy dowiedziałam się (a raczej: poczułam), że pod sercem noszę córkę, obok radości poczułam niepokój. Czy wyrośnie z niej kobieta, która będzie umiała siebie lubić? Jestem utkana z kompleksów. Jako pulchna przedszkolaczka słyszałam „ty nie możesz wypić więcej kompotu”. Potem byłam najsłabsza z wf. Przyciężkawa, mało sprawna, zajmowałam się raczej czytaniem niż fikołkami na trzepaku. Mam za sobą spore wahania wagi, chociaż nigdy nie byłam gruba. I teraz jestem szczupła, ot, normalna. Mam ciało matki dwójki dzieci. Teraz silniejsze – praktykuję jogę i widzę, jak.. Read More