Co prawda powinnam teraz szykować się do pracy, Panienka zasnęła i mam chwilę, ale napiszę na szybko kilka słów o Agnieszce Stein. To psycholożka, której teksty czytam w internecie już jakiś czas. Najpierw na portalu Dzieci Są Ważne, potem na jej stronie Dzikie Dzieci. Uwielbiam to, co pisze. Jej mądrość, wnikliwość, spokój. Daje świetne narzędzia, podpowiada i uczy jak być uważnym, w buddyjskim rozumieniu tego słowa, rodzicem. Czytam teraz jej książkę Dziecko z bliska, o której jeszcze będę pisać, i jestem pod wielkim wrażeniem. Jeszcze jej nie skończyłam, a już mi pomogła.
Nie wiem, czy Agnieszka Stein jest lekarstwem na całe zło, ale warto przyjrzeć się jej rozważaniom o rodzicielstwie i brać z tego jak najwięcej, bo to są wszystko szalenie mądre myśli.
11 Comments
Miny Niny - Jowita
w takim razie koniecznie muszę zakupić, i LLL też bym chciała … :)
Aleksandra
pożyczę Ci obydwie jak chcesz :)
Miny Niny - Jowita
bardzo chcę :)
BiG m
czytam teraz marshalla b. rosenberga Porozumienie bez przemocy, ale te tez mam w planach zakupic.
Anonimowy
Cześć, mam na imię Ola. Zacznę od razu z grubej rury-nie wiem jak Ci dziękować :)
Wczoraj przeszukując namiętnie pana Google, szukałam inf. nt. cesarki. Obecnie jestem w 35 tygodniu ciąży i moja mała tak fikała , że wyfikała położenie pośladkowe.. Jest duża szansa , że mogę mieć cesarke.. Ale nie o tym… Ciągle licze na to , że urodze naturalnie. To moja pierwsza ciąża i nie muszę mówić jaką mam wielką głowę od obaw. Wczoraj zasiadłam na fotelu z PAnem Google i trafiłam właśnie na Twój blog. Przeczytałąm Twoje wszystkie posty.. Dodałaś mi skrzydeł, wiary w to co nasze kobiece. Pokazałaś mi to troche z innej perspektywy. Wczorajszy dzień to jeden z tych męczących na ostatniej prostej :) a Ty sprawiłaś , że poczułam się jakaś taka spokojniejsza i z przyjemnością zanurzałąm się w kolejne słowa , którymi miałas ochotę się podzielić ze światem. Bardzo pomocna dla mnie-w dobrym momencie. Z CAŁEGO SERCA DZIEKUJĘ :)
Aleksandra
Olu, miód na moje serce :) Moja mała też była odwrócona pośladkowo – skubana fiknęła głową w górę na 1,5 miesiąca przed porodem! Sporo ćwiczyłam i rozmawiałam z nią i wróciła z główką na dół – na 9 dni przed porodem :) Tak więc wszystko jest możliwe! Miałam pisać o obracaniu post, ale już teraz napiszę krótko: asana 'pies z głową do dołu', sporo w pozycji kolankowo łokciowej z pupą wyżej (tak sobie czytałam), oraz jak najwięcej z brzuchem nisko czyli np oglądałam Wiadomości stojąc za fotelem o który opierałam się wygodnie klatką piersiową, żeby brzuch sobie "wisiał". Polecam stronę http://spinningbabies.com/techniques
Wszystkiego dobrego!
olciafer
Dziękuję :) wszystkiego dobrego dla Was :)
Kalyani
jeśli chodzi o książkę "Dziecko z bliska" popieram i przyłączam się…powoli ją kończę i co chwilę wracam do niektórych fragmentów zaznaczając wężykiem.
http://spinningbabies.com/techniques – rewelacyjna strona!!! i dzięki za podzielenie się informacją o przewrocie w czasie ciąży. dla wielu kobiet to może być ogromna inspiracja.
Anuszka
Oj to prawda. agnieszka to fantastyczny psycholog, bardzo ją cenię… Przykre jest to, że tak mało osób potrafi korzystać z takiej cudownej wiedzy :(
Anonimowy
Mój syn odwrócił się pupą miesiąc przed porodem. Robiliśmy te same ćwiczenia + mój mąż rozmawiał z Leonkiem przez moją… Pupę :D "Leoooosiu, odwróć sie do mnie" :D no i sporo siedzenia na podłodze na pieska. Udało się, tydzień przed porodem sprawdziliśmy polozenie i bylo OK główkowe
Dawid
W takim razie polecam Wam książki i treningi Zofii Żuczkowskiej – wg mnie jeszcze większa wiedza i doświadczenie. Szkoda, że jest jej tak mało.