Ta dziewczynka ma szeroki, pogodny uśmiech. Na razie bezdźwięczny, ale jej oczy wyrażają tyle radości, że doprawdy, nie trzeba nam fonii.
Skąd w dzieciach tak przebogata mimika? Mała wydaje dźwięki, rozmawiamy sobie. Wymyślam rymowanki na poczekaniu, a ona się cieszy całą sobą.