Jeszcze nic? Ranyy.. Od kilku dni skurcze, spokój, skurcze, spokój. A tam gdzie spokój – niepokój, znużenie, zmęczenie, juuż bym chciała. Jestem drugi raz w ciąży, ale pierwszy raz przekroczyłam barierę pełnych 38 tygodni. Nudaa.
z okołoporodowych tekstów Ojca dzieciom:
„jeszcze się nie zaczęło. chodziłem na szkołę rodzenia, znam się na tym”
„poznaję, że masz skurcz po tym, że przestajesz mówić”