Na stronie zpytajpolozna.pl co tydzień można sobie sprawdzić co słychać. Na ten tydzień przewidziano moc atrakcji:

Objawy fizyczne w siódmym miesiącu ciąży:
  • nasilającą się biaława wydzielina,
  • zaparcia,
  • zgaga i niestrawność,
  • bóle głowy,
  • ból podbrzusza i boku oraz pleców,
  • świąd brzucha,
  • sporadyczne skurcze Braxtona-Hicksa (są to skurcze macicy, zazwyczaj bezbolesne),
  • powiększenie piersi,
  • wyciekające mleko z piersi – siara (może pojawić w piersiach przed porodem i nie wyciekać lub pojawić się dopiero po urodzeniu dziecka),
  • żylaki na nogach i hemoroidy (żylaki odbytu),
  • wystający pępek,
  • spłycenie oddechu,
  • krwawienia dziąseł,
  • uczucie zatkania nosa.
W zasadzie można tę listę uznać za wspaniałą antykoncepcję, ponieważ nie jest lista objawów, tylko dolegliwości. Z większością z nich mam teraz do czynienia i powoli zaczynam zastanawiać się czy nadal tak mi fajnie w tej ciąży.
No dobra, fajnie. Tylko trochę ciężko ;)