Kiedy byłam w ciąży (który to już post zaczynam w ten sposób?) namiętnie oglądałam torby, tzw. diaper bags. Dedykowane matkom (ojcom też, czasami) które lubią/muszą mieć ze sobą pół domu kiedy wychodzą z dzieckiem. Rynek reaguje na potrzebę, tak więc jest w czym wybierać. Torby różnią się między sobą, niektóre są baaardzo zaawansowane technologicznie – mają nie tylko zmywalne wnętrze czy teflonową powłokę odporną na plamy, ale i kieszenie wyposażone w boczne otworki służące do łatwego pozbywania się okruszków z np rozgniecionych herbatników (serio!!). Każda diaper bag ma kieszeń na butelkę (ekhm, dla.. Read More